Chór Salawa - Koncert u bł. Anieli Salawy

Koncert u bł. Anieli Salawy


"Z całą pilnością strzeż swego serca, bo życie tam ma swoje źródło"(Prz 4, 23)

W dniu 1 czerwca 2014 tuz po Mszy Świetej o godz. 10:30 w kościele bł. Anieli Salawy  miał miejsce koncert chóralny  w wykonaniu Mieszanego Chóru Salawa.  Myślą przewodnią koncertu było motto " In Fontem Sanctum" czyli w stronę świętego źródła. Słowa te zawarł również Jan Paweł II w wierszu, którego fragment został odczytany podczas koncertu przez Łucję Orlicką. Jego świętość przejawia się w jego poezji, która w sposób nieuchwytny ale świeży mówi o rzeczach najważniejszych. 

To co szczególnie mi się spodobało to wybór przez dyrygenta młodzieży  z chóru do czytanie poezji podczas koncertu. Dobór poezji  moim zdaniem rewelacyjny i bardzo na czasie! Fragmenty wierszy, które były przedstawione to "Dzieci" i"O słońcu niewyczerpanym" Jana Pawła II  oraz O Najświętszym Sakramencie Józefa Baki. Pozytywne wrażenie to tez chór w eleganckich czarnych strojach i tylko jedna dziewczynka ubrana cała na biało co nie tylko dało efektowny kontrast ale i zaznaczyło, że pierwszy czerwca to przede wszystkim Dzień Dziecka! Kolor biały symbolizuje czystość, niewinność, prostotę a wiec cechy, które posiada każde dziecko. Wszakże Bóg objawił się właśnie w dziecięctwie. Dziecięcą wiarą odznaczała się tez patronka kościoła jak i chóru Aniela Salawa. Warto zatrzymać się na chwilę i wrócić do wydarzeń z przed wielu lat, wydarzeń związanych z ośmioletnim chłopcem, który uległ tragicznemu wypadkowi przygnieciony przez ciężka żelazna konstrukcje huśtawek na placu zabaw. W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala.I tylko codzienna dziewięciodniowa litania do Anieli Salawy oraz msza sw połączona z komunią sw. rodziny chłopca,  sprawiła że, mały Grześ po dziewięciu dniach w cudowny sposób ozdrowiał( niewytłumaczalny z punktu widzenia medycyny )... Aniela Salawa za cel życia postawiła sobie służenie Bogu i ludziom. Będąc mistyczką,  miała kontakt ze światem pozazmysłowym, przez co mogła pełniej odczytywać wolę Bozą. Aniela Salawa brała na siebie cierpienia fizyczne by z kolei ci za których się modliła  zrobili krok w stronę nawrócenia. 
 
Bardzo  spodobała mi się postawa rodziny małego Grzesia. Bo często przy tego typu tragediach obwinia się siebie nawzajem, próbując obarczyć winą i odpowiedzialnością co tylko zwiększa traume wśród członków rodziny.  A przecież największym wsparciem w takiej sytuacji jest modlitwa. Rodzina poszkodowanego chłopca żarliwie modliła się przez dziewięć dni do Aneili Salawy i myślę że nie tylko wymodliła cud uzdrowienia chłopca ale również wzmocniła więzi rodzinne...
 
Bóg objawił się również w miłości.O tym jest drugi wiersz Jana Pawła II  przeczytany przez Paulinę Radwańską - dotyk miłości uzdalnia człowieka do działania, sprawia, że młodzi ludzie szybciej dorastają, chcą być za siebie odpowiedzialni, pragną tworzyć własny niepowtarzalny świat. Trzeci wiersz odczytany przez Aleksandrę Książek odwołuje sie do ludzkich serc, które będac w komunii z Najświętszym Sakramentem nieustannie uświęcają się.
 
Podczas koncertu zostały zaśpiewane miedzy innymi moje ulubione Stabat Mater Z. Kodaly, trzy głosowa piękna Cantata Domino Richarda de Lalande gdzie basem zaśpiewał Pan Michał Szeptyński, barytonem Pan Dariusz Rybak oraz tenorem Pan Andrzej Godek czy przejmująca Matko Najświętsza Mikołaja Góreckiego. Słowo końcowe wygłosił Pan Andrzej Godek,  gdzie zwrócił uwagę na istotę muzyki sakralnej, która wcale nie objawia się w muzyce czy dźwięku lecz własnie w słowach w niej zawartych, które dzięki wypełnieniu przez Ducha Świętego zyskują na pełnej wartości i znaczeniu!
 
Spodobała mi się forma muzyczno słowna podczas koncertu Chóru Salawa gdzie nie tylko dają sie poznać wspaniałe perły muzyki sakralnej ale również poznajemy lub odkrywamy na nowo wspaniałe utwory poetyckie wybitnych polskich poetów!
 
Maja Rudkowska
Data: 27 lipca 2014   | Do góry |




Aktualne informacje